Wczoraj mieszkańcy Zabrza odwołując w referendum lokalnym prezydentkę tego miasta udowodnili, że samorząd to oni czyli wspólnota.
Udowodnili też, że władza nie jest dana raz na zawsze i musi mieć świadomość, że jej pracodawcą są mieszkańcy a mandat dany w wyborach nie musi trwać całą kadencję.
Wypowiedzenie otrzymane przez Agnieszkę Rupniewską prezydentkę 150 - tysięcznego Zabrza zaledwie po roku od powierzenia jej w wyborach samorządowych prawa reprezentowania członków lokalnej wspólnoty to jednocześnie czytelny sygnał dla innych przedstawicieli władzy.
Jeżeli wójt, burmistrz, prezydent zapomni, że jest jedynie i aż sługą wspólnoty i powinien dbać o jej dobro, to może szybko pożegnać się ze stanowiskiem.
Brawo mieszkańcy Zabrza "najbardziej śląskiego ze wszystkich śląskich miast".
To wyjątkowa chwila w historii samorządu, gdy udało się przekroczyć próg frekwencyjny.
25,22 % mieszkańców wzięło udział w referendum, a 91,4 % z nich zagłosowało za odwołaniem prezydentki Zabrza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.