O tym, że media społecznościowe pełnią ważną rolę w życiu społecznym nie trzeba przekonywać. Oczywiście są one również wykorzystywane w kampanii wyborczej. Postanowiłem więc przyglądnąć się jak robi to Prezydent Miasta Biała Podlaska.Zacznijmy od wyborów do Sejmu i Senatu RP w 2023 r. Wziął w nich udział zastępca prezydenta czyli jego podwładny. We wrześniu tego roku na oficjalnym, publicznym profilu "Prezydent Miasta Biała Podlaska" na Facebooku pojawił się wpis zachęcający do udziału w marszu w Warszawie 1 października 2023 r., który organizowała Koalicja Obywatelska. Właśnie z listy Komitetu Wyborczego KO startował do Sejmu RP zastępca prezydenta miasta. Transmisja jego spotkania wyborczego 3 października 2023 r. została przeprowadzona na profilu Prezydenta Miasta.Ktoś może zapytać: "no i gdzie jest problem?", albo stwierdzić jak radny na komisji skarg, wniosków i petycji, że inni też tak robią. No to może spróbujmy wyjaśnić o co chodzi ponieważ jest to sytuacja wielowątkowa.Po pierwsze, profil "Prezydent Miasta Biała Podlaska" obsługują urzędnicy UM Biała Podlaska tj. prezydent miasta, szef jego gabinetu oraz rzecznik prasowy czyli osoby, które otrzymują wynagrodzenie ze środków publicznych w tym m.in. podatków mieszkańców. Zatem nie powinni oni zamieszczać na oficjalnym profilu prezydenta miasta postów promujących kandydata do Sejmu RP tym bardziej, iż ponad 10 - tysięczna liczba oglądających ten profil została wygenerowana również w ramach działań podejmowanych ze środków publicznych.Po drugie, zachowanie to narusza zasadę równej konkurencji. Inni kandydaci nie mieli takiej możliwości. Również mieszkańcom o innych preferencjach wyborczych nie zaprezentowano na tym profilu informacji o kandydatach z pozostałych komitetów wyborczych.Po trzecie, profil "Prezydent Miasta Biała Podlaska" służy do innych celów niż agitacja wyborcza. To kanał komunikacji z mieszkańcami, promocji miasta.Po czwarte, kandydat promowany na tym profilu jest jednocześnie podwładnym prezydenta i wydaje się niestosowne agitowanie na jego rzecz przez przełożonego z wykorzystaniem oficjalnego profilu w sytuacji gdy prezydent miasta prowadzi również swój prywatny profil na fb.Napisałem w tej sprawie petycję do Rady Miasta, która w grudniu 2023 r. podjęła uchwałę stwierdzając, że „zamieszczenie we wrześniu 2023 r. na oficjalnym profilu Prezydenta Miasta Biała Podlaska na Facebooku plakatu i treści promującej kandydata do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej stanowiło działanie wyczerpujące przesłanki agitacji wyborczej w rozumieniu art. 105 ust. 1 Kodeksu wyborczego”.Rada Miasta zwróciła też uwagę prezydentowi miasta, że powinien"oddzielać działalność związaną z pełnioną funkcją od manifestowania przez niego poglądów politycznych na oficjalnym, facebookowym profilu Prezydenta Miasta Biała Podlaska".
No i przyszły wybory samorządowe w 2024 r. A wraz z nimi profil "Prezydent Miasta Biała Podlaska" stał się...profilem kandydata na prezydenta miasta - Michała Litwiniuka.
I znów pytanie: "co w tym złego"? Pozornie nic, ot zwykła, niewielka zmiana nazwy. Ale...nowy - stary profil przejął wszystkie zasięgi zgromadzone przez dotychczasowy profil prezydenta. Zasięgi kilkunastotysięczne wypracowane przez urzędników w ramach ich obowiązków, za realizację których otrzymują oni wynagrodzenie ze środków publicznych.
Co interesujące, regulamin tego nowego - starego profilu pozostał bez zmian i zobowiązywał do przestrzegania zasad zawartych w regulaminie profilu prezydenta miasta. Dopiero po nagłośnieniu sprawy, dokonano stosownej zmiany.
Przy okazji pojawiło się kolejne pytanie: kto obsługiwał profil kandydata na prezydenta? Oczywiście zapytałem UM Biała Podlaska i...tu niespodzianka. Okazało się, że profil ten był obsługiwany przez samego kandydata - Michała Litwiniuka.
To ciekawa sprawa.
Czy możliwy jest jednoczesny udział kandydata w spotkaniach wyborczych i obsługa medialna na fb przez niego tych spotkań?
A co z realizacją obowiązków prezydenta miasta? Skoro informacje o nich były również zamieszczane na profilu kandydata na prezydenta (a nie istniał w tym czasie profil prezydenta), to czy za ich publikację także odpowiedzialny był jedynie kandydat?
Ciekawe też czym w tym czasie zajmował się rzecznik prasowy UM Biała Podlaska, skoro został pozbawiony jednego z dotychczasowych zajęć czyli obsługi profilu prezydenta miasta?
Pytania te byłyby zbędne gdyby prezydent miasta rozdzielał dwie sfery: publiczną i prywatną np. wykorzystując do kampanii wyborczej swój prywatny profil na fb, nie zaś bazował na kilka razy większych zasięgach czyli możliwości docierania do znacznie większej grupy wyborców za pośrednictwem nowego - starego profilu.
A po wyborach...profil kandydata znów zmienił nazwę i stał się ponownie oficjalnym, publicznym profilem "Prezydenta Miasta Biała Podlaska".
Ktoś, coś zauważył?
A tutaj dodatkowe informacje...
· E. Burda, „Prezydent promuje marsz Tuska i kandydata do Sejmu na Facebooku. Mieszkaniec ma wątpliwości” (Dziennik Wschodni, 18 września 2023 r.)
· J. Danielewicz „Mieszkaniec wytknął prezydentowi agitację. Usłyszał, że cenzuruje posty” (Słowo Podlasia, 30 listopada 2023 r.)
· E. Burda, "Facebookowy profil prezydenta stał się profilem kandydata" (Dziennik Wschodni, 8 marca 2024 r.)
www.dziennikwschodni.pl/biala-podlaska/facebookowy-profil-prezydenta-stal-sie-profilem-kandydata,n,1000339404.html