W sumie nie powinienem być zaskoczony.
Prezydent Miasta Biała Podlaska nie pierwszy raz nie odnosi się do moich pism. Jednak poprzednie dotyczyły m.in. propozycji rozwoju społeczeństwa obywatelskiego więc potraktowałem milczenie jako wyraz braku szacunku i tyle.
To przykład jednego z takich pism bez odpowiedzi.
Wartościowy pomysł, ale nie dla władzy, która ma prawo oczywiście nie być nim zainteresowana, jednak wypadałoby aby choć jednym zdaniem odniosła się do tej propozycji.
Tak buduje się zaufanie i szacunek...
Są też takie sytuacje jak ta, gdy mieszkańcy składają wniosek i nie otrzymują odpowiedzi, pomimo poparcia ponad 100 osób.

Dlatego wczoraj złożyłem w UM Biała Podlaska kolejny wniosek. Może tym razem będzie lepiej.
A ponieważ sprawa dotyczy ważnego tematu czyli konsultacji społecznych, to niedługo napiszę o tym więcej.
Sytuacja w Białej Podlaskiej nie wygląda najlepiej.