sobota, 28 września 2024

Frekwencja w budżecie obywatelskim czyli za wszystko trzeba płacić

Znane są już wyniki Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej 2025.

Jednak bardziej niż to, który projekt wygra, interesowała mnie frekwencja. 

Byłem przekonany, że będzie niższa niż w ubiegłym roku (14,3%), ale nie spodziewałem się tak słabej. 

4105 mieszkańców wzięło udział w budżecie obywatelskim co oznacza, że na miano aktywnych zasługuje...7,4%.

Ponad 92 % członków lokalnej społeczności jest wszystko jedno na co zostaną wydane ponad 2 mln zł. 

Pieniędzy publicznych czyli pochodzących m.in. z podatków mieszkańców.

Jaka jest przyczyna najniższej w historii budżetu obywatelskiego frekwencji? 

Oczywiście to należy zbadać m.in. w ramach ewaluacji, ale jestem przekonany, że głównym powodem jest wprowadzenie przez radę miasta obowiązku osobistego głosowania.

Skończyły się takie praktyki jak zbieranie danych mieszkańców a następnie wprowadzanie ich na kartę głosowania pojedynczo lub zbiorczo czyli pośrednictwo w oddawaniu głosu.

Nawet gdyby komuś przyszła taka myśl do głowy i próbował znaleźć dla niej racjonalne wytłumaczenie, to zapewne wziął też pod uwagę złożenie przez prezydenta miasta zawiadomienia do organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w ubiegłorocznym budżecie obywatelskim.

A miało chodzić właśnie o oddanie w BO 2024 r. wielu głosów z jednego urządzenia

Ryzyko było więc sporo i nie może dziwić niechęć do zastępowania innych w głosowaniu.

Powodem może być również niewystarczająca promocja budżetu obywatelskiego przez władze miasta. 

A może... ta niska frekwencja, to jest właśnie prawdziwy obraz, oddający zainteresowanie mieszkańców sprawami miasta, w którym żyją?

Może 85 - 90 % mieszkańcom faktycznie jest wszystko jedno? 

W końcu w jednym roku może być nieco gorzej, ale jeżeli coś powtarza się przez niemal dekadę?

Średnia frekwencja wszystkich edycji Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej wynosi przecież 13,8% czyli wciąż ponad 85 % mieszkańców obojętnych i biernych. 

Bardzo to smutne.

 


 


 

 






 

czwartek, 26 września 2024

Opracowanie dokumentacji projektowej czyli to nie jest budżet obywatelski

W oczekiwaniu na wyniki Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej 2025, pora na jeszcze jedną refleksję.

W obecnej edycji dwa projekty (droga dla rowerów i kort całoroczny) dotyczyły wyłącznie opracowania dokumentacji projektowej.

Uważam, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, a uchwała regulująca budżet obywatelski nie powinna dopuszczać możliwości zgłaszania takich projektów.

 W wielu miastach zrezygnowano z takich częściowych projektów, które pochłaniają środki, niewiele wnoszą a nie ma gwarancji, że kiedykolwiek zostaną zrealizowane.

To satysfakcja odłożona w bliżej nieokreślonym czasie, który może nigdy nie nastąpić a przecież chodzi o kompleksowe działanie i poprawę jakość życia mieszkańców w kolejnym roku. 

Można sobie też wyobrazić taką sytuację, gdy w następnej edycji zamiast nowego miejsca rozrywki, urządzenia, sprzętu zostaną wybrane zadania polegające na sporządzeniu dokumentacji a samo zadanie (istota) nie zostanie przez kolejne kilka lat bądź nigdy zgłoszone do budżetu obywatelskiego.

Jest to możliwe również dlatego, że w tytule projektu na karcie do głosowania może nie pojawić się określenie "dokumentacja" i osoba głosująca dokona wyboru będąc przekonanym, że głosuje na całość, a nie wyłącznie na opracowanie dokumentacji projektowej. 

Mieszkańcy nie skorzystają więc na budżecie obywatelskim, a jedyną osobą zadowoloną będzie projektant, który otrzyma z pieniędzy publicznych wynagrodzenie. 

A skoro napisałem o miastach, w których nie jest możliwe zgłoszenie projektu obejmującego wyłącznie dokumentację to ich lista jest tak długa, że Biała Podlaska należy do tych wyjątków, w których takie praktyki są dopuszczalne. 

W kolejnej edycji budżetu obywatelskiego warto to zmienić.



 

poniedziałek, 23 września 2024

Debata publiczna czyli o mądrości władzy

Jednym z warunków rozwoju społeczeństwa obywatelskiego jest jakość debaty publicznej.
Tylko, że trudno oceniać poziom debaty w sytuacji gdy brak samej...debaty.
Nie pamiętam czy i kiedy w Białej Podlaskiej została zorganizowana konferencja poświęcona społeczeństwu obywatelskiemu.
A byłoby o czym dyskutować.
Choćby o:
- konsultacjach społecznych marginalizowanych przez władze miasta,
- błędach w budżecie obywatelskim, 
- bierności w zakresie inicjatywy lokalnej,

- naruszeniu prawa w zakresie petycji,

- braku staranności przy tworzeniu prawa,

- społecznej kontroli władzy, której w Białej Podlaskiej praktycznie nie ma. 


Napisałem kilka książek o społeczeństwie obywatelskim w Białej Podlaskiej licząc ma zainicjowanie debaty. To też promocja miasta, analiza mocnych i słabych stron np.budżetu obywatelskiego.

Bezskutecznie. 

Debata publiczna przyczynia się do rozwoju każdego miasta, wskazuje obszary, które wymagają poprawy czy zmiany.

Warto spojrzeć jednak na ten problem szerzej, uniwersalnie. 

Mądra, otwarta władza dąży do debaty publicznej i wzmacniania społeczeństwa obywatelskiego bo wie, że to przyczynia się do poprawy jakości życia mieszkańców. 

Przeciwieństwem takiej władzy jest władza bierna, zamknięta, taka, która nie rozumie, że uzasadniona krytyka jest potrzebna do rozwoju, hamuje aktywność mieszkańców. 

Taka władza wyznacza też lokalne standardy a osoby od niej zależne wiedząc czego oczekuje od nich władza wpisują się w jej prawdziwe czy domniemane oczekiwania. 

I wtedy zamiast demokracji mamy demokraturę czyli pozornie zachowane wartości demokratycznego państwa.




sobota, 21 września 2024

Promocja producenta, marki w budżecie obywatelskim czyli coś poszło nie tak


Głosowanie w Budżecie Obywatelskim w Białej Podlaskiej 2025 zakończone.

Pora na pierwsze refleksje. 

Dziś o promocji, reklamie, lokowaniu produktu w budżecie obywatelskim.

Na stronie internetowej Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej 2025 zamieszczono formularz zgłoszenia projektu formularza „EKO-PATROL” (projekt duży nr 1), w którym dwukrotnie podano nazwę konkretnego wykonawcy projektu - producenta, marki pojazdu (nazwijmy go "X").  

Oczywiście nie można winić autora tego ważnego i potrzebnego projektu, że podał w zgłoszeniu nazwę konkretnego producenta. Być może wpływ na to miała Rada Miasta Biała Podlaska, która uchwałą z dnia 24 czerwca 2024 r. nałożyła na mieszkańców obowiązek "podania jak największej liczby danych". Co prawda, wojewoda lubelski stwierdził nieważność tego przepisu prawnego, ale nie każdy z autorów projektów miał tego świadomość.

Jednak w takim przypadku Zespół ds. Budżetu Obywatelskiego powinien wezwać autora projektu do jego zmiany poprzez usunięcie nazwy producenta pojazdu, zaś w przypadku odmowy, nie dopuścić projektu do głosowania.

  To standardowa procedura stosowana w innych miastach. Przykładowo władze Krakowa poinformowały mieszkańców, iż „nie wolno w zadaniu wpisywać nazwę realizatora (np. firmy). Wszystkie takie wpisy będą korygowane na etapie oceny merytoryczno – prawnej”.

To oczywiste ponieważ istota budżetu obywatelskiego polega na tym, że mieszkańcy wybierają zadania, które mają zostać zrealizowane, a nie wykonawcę, który będzie (powinien) je realizować.

  Zatem Zespół ds. Budżetu Obywatelskiego w sposób nieuprawniony dopuścił do udziału w budżecie obywatelskim projekt, w którym podano nazwę konkretnego producenta.

Przepis uchwały regulującej budżet obywatelski stanowi o obowiązku podania w formularzu zgłoszenia projektu opisu i zakresu działania, a także danych dotyczących potencjalnych odbiorców i ich grup wiekowych. Co oczywiste, nie dotyczy on podania nazwy podmiotu, który powinien realizować projekt.

Takie działanie prezydenta miasta wywołuje określone skutki.

1.  Informacja ta nie tylko wprowadza w błąd, sugerując głosującym o jaki pojazd chodzi, ale także wywołuje przeświadczenie, że UM Biała Podlaska - w przypadku wybrania projektu do realizacji - w przetargu w trybie zamówień publicznych również skieruje ofertę do firmy podanej w formularzu.

2.  Urząd administracji publicznej w sposób nieuprawniony zapewnił prywatnej firmie X bezpłatną reklamę (lokowanie produktu) ze środków publicznych (dostęp do strony internetowej UM Biała Podlaska).

3. Prezydent miasta postawił się w niezręcznej sytuacji w przyszłym przetargu w ramach zamówień publicznych mających na celu wyłonienie wykonawcy zadania dla Straży Miejskiej.

   Trudno będzie bowiem uniknąć podejrzeń w procesie wyboru wykonawcy w sytuacji, gdy wcześniej samemu wskazało się (poprzez dopuszczenie do głosowania projektu z nazwą konkretnego producenta) pożądanego wykonawcę.

  Takie działanie może zostać odebrane przez potencjalne podmioty biorące udział w przetargu jako faworyzowanie firmy X i poddawać w wątpliwość bezstronność urzędu administracji publicznej. Dlatego w interesie publicznym leży dochowanie należytej staranności w takich przypadkach.

4. Projekt ten rywalizował z innymi projektami mieszkańców na nierównych warunkach.

5. Prezydent miasta stworzył precedens. Skoro dopuszczalne jest określenie w projekcie budżetu obywatelskiego jego wykonawcy w tym konkretnego producenta, marki to w kolejnej edycji należy oczekiwać, iż Zespół ds. BO dopuści taki projekt do głosowania.

Natomiast jeżeli dojdzie do sytuacji podobnej jak w tym roku czyli dwóch niemal identycznych projektów, to nie można wykluczyć sytuacji gdy jeden z projektów będzie zawierał informację, iż chodzi o wykonawcę X, zaś w drugim zostanie określony wykonawca Y.

Przyszły wykonawca projektu będzie zatem jednym z kryterium wyboru projektu przez mieszkańców. Ta sytuacja, która nie powinna mieć miejsca wynika z akceptacji podania konkretnego producenta, marki produktu w tegorocznym głosowaniu.  

 Reasumując, urząd administracji publicznej nie może promować (również poprzez swoją bierność) konkretnej firmy prowadzącej działalność gospodarczą jako potencjalnego wykonawcy projektu.


Co istotne, kilkukrotnie (9, 10 i 16 września) pisemnie poinformowałem prezydenta miasta, iż takie działanie jest niewłaściwe i zasygnalizowałem konieczność usunięcia nazwy producenta, marki z formularza zgłoszenia projektu. 

To nieskomplikowana czynność, którą można było wykonać w kilka minut już pierwszego dnia głosowania. 

Jednak prezydent miasta postanowił przemilczeć prośbę i nie naprawił błędu Zespołu ds. BO oraz nie ustosunkował się do zarzutu.

Zastanawiam się czy władze miasta zdają sobie sprawę, że są jedynie sługą społeczności lokalnej a ich pracodawcą są mieszkańcy.

Czy kiedykolwiek zrozumieją, że jeżeli ktoś sygnalizuje im problem to chce pomóc. 

Zresztą o tym ile razy proponowałem w interesie publicznym społeczną pomoc i wsparcie napiszę w innym poście bo to ciekawa sprawa jak władza potrafi ignorować aktywnego mieszkańca a potem traci czas by poprawiać, naprawiać to co sygnalizował i co można było zrobić wcześniej.



 

 

 

 

 

Ocena projektów budżetu obywatelskiego

Na stronie Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej (www.bo.bialapodlaska.pl ) ukazała się ocena projektów na 2026 r.  Z 33 zgłoszonych prze...