Głosowanie w Budżecie Obywatelskim w Białej Podlaskiej 2025 zakończone.
Pora na pierwsze refleksje.
Dziś o promocji, reklamie, lokowaniu produktu w
budżecie obywatelskim.
Na stronie
internetowej Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej 2025 zamieszczono formularz zgłoszenia projektu formularza „EKO-PATROL” (projekt duży nr 1), w którym dwukrotnie podano nazwę konkretnego wykonawcy projektu - producenta, marki pojazdu (nazwijmy go "X").
Oczywiście
nie można winić autora tego ważnego i potrzebnego projektu, że podał w zgłoszeniu nazwę konkretnego
producenta. Być może wpływ na to miała Rada Miasta Biała Podlaska, która
uchwałą z dnia 24 czerwca 2024 r. nałożyła na mieszkańców obowiązek
"podania jak największej liczby danych". Co prawda, wojewoda lubelski
stwierdził nieważność tego przepisu prawnego, ale nie każdy z autorów projektów
miał tego świadomość.
Jednak w takim przypadku Zespół ds. Budżetu Obywatelskiego powinien wezwać autora projektu do jego
zmiany poprzez usunięcie nazwy producenta pojazdu, zaś w
przypadku odmowy, nie dopuścić projektu do głosowania.
To standardowa procedura stosowana w innych
miastach. Przykładowo władze Krakowa poinformowały mieszkańców, iż „nie
wolno w zadaniu wpisywać nazwę realizatora (np. firmy). Wszystkie takie wpisy
będą korygowane na etapie oceny merytoryczno – prawnej”.
To oczywiste ponieważ istota budżetu obywatelskiego polega na tym,
że mieszkańcy wybierają zadania, które mają zostać
zrealizowane, a nie wykonawcę, który będzie (powinien) je
realizować.
Zatem Zespół ds. Budżetu
Obywatelskiego w sposób nieuprawniony dopuścił do udziału w budżecie
obywatelskim projekt, w którym podano nazwę konkretnego producenta.
Przepis uchwały regulującej budżet obywatelski stanowi
o obowiązku podania w formularzu zgłoszenia projektu opisu i zakresu działania,
a także danych dotyczących potencjalnych odbiorców i ich grup wiekowych. Co
oczywiste, nie dotyczy on podania nazwy podmiotu, który powinien realizować projekt.
Takie działanie prezydenta miasta wywołuje określone skutki.
1. Informacja ta nie tylko wprowadza w błąd, sugerując głosującym o
jaki pojazd chodzi, ale także wywołuje przeświadczenie, że UM Biała Podlaska -
w przypadku wybrania projektu do realizacji - w przetargu w trybie zamówień
publicznych również skieruje ofertę do firmy podanej w formularzu.
2. Urząd administracji publicznej w sposób nieuprawniony zapewnił prywatnej firmie X bezpłatną reklamę (lokowanie
produktu) ze środków publicznych (dostęp do strony internetowej UM Biała
Podlaska).
3. Prezydent miasta postawił się w niezręcznej
sytuacji w przyszłym przetargu w ramach zamówień publicznych
mających na celu wyłonienie wykonawcy zadania dla Straży Miejskiej.
Trudno będzie bowiem uniknąć podejrzeń w procesie wyboru wykonawcy w sytuacji, gdy wcześniej samemu
wskazało się (poprzez dopuszczenie do głosowania projektu z nazwą konkretnego
producenta) pożądanego wykonawcę.
Takie działanie może zostać odebrane przez potencjalne podmioty biorące udział w przetargu jako
faworyzowanie firmy X i poddawać w wątpliwość bezstronność urzędu
administracji publicznej. Dlatego w interesie publicznym leży dochowanie należytej
staranności w takich przypadkach.
4. Projekt ten rywalizował z innymi projektami mieszkańców na nierównych warunkach.
5. Prezydent miasta stworzył
precedens. Skoro dopuszczalne jest określenie w projekcie budżetu
obywatelskiego jego wykonawcy w tym konkretnego producenta, marki to w kolejnej
edycji należy oczekiwać, iż Zespół ds. BO dopuści taki projekt do głosowania.
Natomiast
jeżeli dojdzie do sytuacji podobnej jak w tym roku czyli dwóch niemal
identycznych projektów, to nie można wykluczyć sytuacji gdy jeden z projektów
będzie zawierał informację, iż chodzi o wykonawcę X, zaś w drugim zostanie
określony wykonawca Y.
Przyszły
wykonawca projektu będzie zatem jednym z kryterium wyboru projektu przez
mieszkańców. Ta sytuacja, która nie powinna mieć miejsca wynika z akceptacji podania konkretnego producenta, marki produktu w
tegorocznym głosowaniu.
Reasumując,
urząd administracji publicznej nie może promować (również poprzez swoją
bierność) konkretnej firmy prowadzącej działalność gospodarczą jako
potencjalnego wykonawcy projektu.
Co
istotne, kilkukrotnie (9, 10 i 16 września) pisemnie poinformowałem
prezydenta miasta, iż takie działanie jest niewłaściwe i zasygnalizowałem
konieczność usunięcia nazwy producenta, marki z formularza zgłoszenia
projektu.
To
nieskomplikowana czynność, którą można było wykonać w kilka minut już
pierwszego dnia głosowania.
Jednak
prezydent miasta postanowił przemilczeć prośbę i nie naprawił błędu Zespołu ds.
BO oraz nie ustosunkował się do zarzutu.
Zastanawiam
się czy władze miasta zdają sobie sprawę, że są jedynie sługą społeczności
lokalnej a ich pracodawcą są mieszkańcy.
Czy
kiedykolwiek zrozumieją, że jeżeli ktoś sygnalizuje im problem to chce
pomóc.
Zresztą
o tym ile razy proponowałem w interesie publicznym społeczną pomoc i wsparcie napiszę w innym poście bo to ciekawa sprawa jak władza potrafi ignorować
aktywnego mieszkańca a potem traci czas by poprawiać, naprawiać to co sygnalizował i co można
było zrobić wcześniej.