środa, 26 lutego 2025

Wiedza kosztuje czyli podatnik płaci

Jak wiadomo wiedza kosztuje. Tylko nie wiadomo dlaczego akurat podatnika czyli mieszkańca Białej Podlaskiej. 

Ale po kolei...

1 lutego napisałem post "O sztuce tworzenia dobrego prawa", w którym dokonałem analizy uchwały nr XII/2/25 Rady Miasta Biała Podlaska z dnia 31 stycznia 2025 r. zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia Statutu Miasta Biała Podlaska.

W § 1 ust. 2 tej uchwały rada miasta postanowiła, iż "Zawiadomienie o zwołaniu sesji wraz z projektami uchwał oraz określeniem miejsca i czasu rozpoczęcia obrad dostarcza się radnym co najmniej na 7 dni przed ustalonym terminem sesji w formie elektronicznej lub inny skuteczny sposób umożliwiający doręczenie."

Napisałem wówczas, że jest to regulacja naruszająca ustawę o samorządzie gminnym ponieważ pomija istotny dla rady miasta dokument w postaci porządku obrad. 

     Zgodnie z art. 20 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym  rada gminy obraduje na sesjach zwoływanych przez przewodniczącego w miarę potrzeby, nie rzadziej jednak niż raz na kwartał. Do zawiadomienia o zwołaniu sesji dołącza się porządek obrad wraz z projektami uchwał.

Skoro tego dokumentu nie ujęto w uchwale Rady Miasta Biała Podlaska to powstaje pytanie w jakim terminie radni powinni otrzymać porządek obrad wymagany przez ustawodawcę?

Nie można tworzyć aktu prawa miejscowego, którego adresaci mają domniemywać, domyślać się bądź zgadywać czy termin co najmniej 7 dni obejmuje też porządek obrad czy nie.

Tak się nie tworzy przepisów prawnych. 

Dlatego napisałem do wojewody petycję w tej sprawie, w której zasygnalizowałem moje wątpliwości wraz z  argumentacją prawną.

Dziś otrzymałem odpowiedź Wojewody Lubelskiego, iż podzielił moje zastrzeżenia i stwierdził nieważność tego przepisu. 



Jak wyjaśnił organ nadzoru "przygotowywany przez Przewodniczącego i doręczany wraz zawiadomieniem o zwołaniu sesji porządek obrad jest wiążącym dokumentem, w oparciu o który ma następować kolejność procedowania na sesji. Stanowi on wyraźne wskazanie, jakimi kolejno problemami rada będzie się zajmować i jakie ewentualnie uchwały winna na danym posiedzeniu podjąć. Ma on zatem dla radnych charakter wiążący. 

Przyjęte przez Radę Miasta Biała Podlaska postanowienia przedmiotowej uchwały nie mogą modyfikować uregulowań ustawy o samorządzie gminnym" (postanowienie nadzorcze z dnia 25 lutego 2025 r. nr PN-II.4131.40.2025). 

Skoro to oczywiste również dla wojewody, to dlaczego prezydent miasta i urzędnicy dopuszczają do takiej sytuacji? 

Dlaczego podatnicy czyli mieszkańcy Białej Podlaskiej mają płacić za błędy władzy?

No i czyja to wina?

Z opinii Prezydenta Miasta Biała Podlaska można odnieść wrażenie, że niczyja. A właściwie to...wojewody.

Skoro bowiem przepis ten niemal w identycznym brzmieniu nie został zakwestionowany przez wojewodę w 2022 r. czyli wówczas gdy wchodził w życie to...nie powinien zostać również obecnie. 

Jak stwierdził prezydent miasta "wówczas organ nadzoru nie podważył ww. zapisów. W roku 2022 r. organ nadzoru nie stwierdził modyfikacji art. 20 ust 1 ustawy o samorządzie gminnym. Pomimo tego, że w zakresie tego co jest dołączane do zawiadomienia o zwołaniu sesji, w obu zapisach nic nie zmieniano"

To ja może spróbuję przetłumaczyć tę argumentację:

skoro Wojewodo Lubelski kilka lat temu nie stwierdziłeś nieważności tego przepisu, to nie powinieneś tego robić też teraz.

Czyli co powinien zrobić wojewoda po zasygnalizowaniu mu konieczności wyeliminowania niezgodnego z prawem przepisu prawa?

Udać, że nie widzi wady prawnej i nadal utrzymywać stan niezgodności z prawem czy może jednak poprzez stwierdzenie nieważności przepisu niejako przyznać się do błędu i naprawić go?

Która postawa jest właściwa, budzi zaufanie i szacunek?

Tkwienie w błędzie czy refleksja - choćby po czasie i dodatkowej analizie - że regulacja narusza prawo?

Uznanie, zgodnie z Konstytucją RP, że źródłem prawa w Rzeczpospolitej Polskiej jest ustawa czy to co kiedyś powiedział albo nie powiedział wojewoda?

Dla mnie wybór jest oczywisty a prezydent miasta zamiast poszukiwać karkołomnych usprawiedliwień powinien po prostu analizować przepisy prawne i stosować zasady techniki prawodawczej. 

Za to otrzymuje wynagrodzenie z publicznych pieniędzy. 

Wiedza jak wiadomo kosztuje ale najważniejsze kto za to płaci. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Ocena projektów budżetu obywatelskiego

Na stronie Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej (www.bo.bialapodlaska.pl ) ukazała się ocena projektów na 2026 r.  Z 33 zgłoszonych prze...